I
Intensywnie
niebieskie oczy przewiercały mnie na wylot, tak jakby chciały
zajrzeć w głąb mojej duszy. Nie mogłam oderwać wzroku od nich i
od ich właściciela. Siedział tak, po drugiej stronie stołówki
jak zawsze sam i jak zawsze nic nie jadł. Nie widywałam go na
lekcjach, tak jakby mieszkał i żył wyłącznie w obrębie tego
pomieszczenia. Zdziwiłam się, że wzbudziłam w nim tak duże
zainteresowanie. Zwykle wytykano mnie palcami i nazywano dziwolągiem.
Nie byłam popularna, nie otaczała mnie również grupka przyjaciół.
Kumplowałam się tylko z George'm i Eleną.
George
to wiceprzewodniczący kółka informatycznego. Uwielbia grać w gry
i wynajdywać nowe zupełnie nikomu do życia niepotrzebne badziewie.
Nie ma dziewczyny, a ja podejrzewam, że może jego ubiór je
odpędza. Zakłada koszule w kratę, okulary kujonki i kolorowe
spodnie, czyli strój który co dziennie szykuje mu mama. Przez te
rażące po oczach kolory sprawia wrażenie geja, z resztą kto wie?
Elena
prowadzi szkolną gazetkę i uwielbia się uczyć. Słucha muzyki
contry i jest mega pozytywnie nastawiona do życia. Tak wiem co sobie
pomyślicie. Idąc przez korytarz musimy wyglądać komicznie. Oni z
uśmiechami od ucha do ucha kroczą dumnie, a ja ciągnę się za
nimi z opuszczoną głową i słuchawkami w uszach.
Przypomniałam
sobie o chłopaku siedzącym w rogu stołówki i spojrzałam w jego
stronę, ale zniknął. Nie przejęłam się tym zbytnio. Kiedy
zabrzmiał dzwonek pożegnałam się z George'm i Eleną i ruszyłam
na lekcje. Weszłam do sali fizyki spóźniona i oczywiście
dostałam naganę od pani Sparks - nauczycielki tego przedmiotu. Rozejrzałam
się po klasie i nie dowierzałam własnym oczom. W mojej ławce, w
mojej! Siedział właściciel Niebieskich Oczu. Sprawiał wrażenie
nieobecnego, a inni w ogóle nie zwracali na niego uwagi. Tak jakby
każdy mógł po prostu wejść na lekcję, zająć NIE SWOJE miejsce
i nie zostać zauważonym!
- Nie
mam gdzie usiąść. - powiedziałam do nauczycielki. Nie miałam
ochoty z nim siadać. Przerażał mnie.
- Ostatnia
ławka jest wolna. - Kobieta wskazała na ławkę w której siedział
chłopak. Tak jakby go nie widziała....Zrezygnowana lekko
pokręciłam głową i usiadłam obok niego, ani razu nawet na niego
nie spoglądając.
Poczułam
jak trąca mnie w żebro i podaje mi karteczkę. Schowałam ją do do
piórnika nie zaszczycając jej ani jednym spojrzeniem. Po chwili
dostałam jeszcze jedną i jeszcze jedną i jeszcze kilka...
Zdenerwowałam się, wyrwałam kawałek kartki z zeszytu i
napisałam, żeby się odwalił. Zaśmiał się pod nosem i oddał mi
karteczkę, odpowiadając, że nie ma takiego zamiaru. Kiedy wreszcie
spojrzałam w jego stronę, już go tam nie było. Postanowiłam
przeczytać kilka liścików, wyjęłam jakiś z piórnika na chybił
trafił. Jakież było moje zaskoczenie gdy okazało się, że
wszystkie były nie zapisane. Czyżby postanowił mnie zirytować i
wysyłał mi puste skrawki papieru? A może to co było na nich
zapisane zniknęło wraz z nim? Miałam mętlik w głowie.
Witam bardzo serdecznie, jest to mój nowy blog wakacyjny :) mam nadzieję że opowiadanie przypadnie wam do gustu ;) Zapraszam również na mojego aktualnego bloga Początek Końca [klik]
Rozdziały będą się pojawiały co trzy dni, a daty ich ukazywania się są pokazane w zakładce kalendarz.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Rozdziały będą się pojawiały co trzy dni, a daty ich ukazywania się są pokazane w zakładce kalendarz.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Zaczyna się całkiem fajnie, chociaż piszesz nieco chaotycznie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam -》 szpieg-w-obozie.blogspot.com (herosów grupowiec szuka nowych rekrutow xd)
*herosowy (głupi słownik ;/ )
UsuńJa nie mogę ale zajefajny. Czy mi się wydaje że ten chłopak to ktoś niezwykły, który pojawia się i znika np. anioł. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Pisz, pisz i nie przestawaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPs: zrób cos z tym sprawdzaniem czy nie jesteś robotem czy coś. plis
Powiem tylko że aniołem nie jest ale nie jest też całkiem zwyczajny :/ nie umiem tego wytłumaczyć ale zapraszam na nowe rozdziały tam się trochę wyjaśni. Co do weryfikacji obrazkowej - zupełnie o niej zapomniałam ale już wyłączam ;)
UsuńJej Savi Valent i love u & twoje blogi Fajne, zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńLA.
Świetny rozdział! Według mnie trochę za krótki ale tak po za tym to super. Czekam na następny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) next pojawi się 4 lipca :) ( odsyłam do zakładki kalendarz ;))
UsuńPS tak patrzę na nazwisko i..... CZYŻBYM SPOTKAŁA FANKĘ PAMIĘTNIKÓW?! <33333 PROSZĘ POWIEDZ ŻE TAK!!!
No,no fajnie się zaczyna :D Na pewno będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nowe rozdziały ukazują się co trzy dni :) odsyłam cię do zakładki kalendarz ;D
UsuńOierwszy rozdział zaczął sie jakby ...scena ze zmierzchu spotkanie belli i edzia w stolowce a potem mna lekcji ale...i tak mi sie podoba czytam dalej :-)
OdpowiedzUsuń